Tu znajdują się miejsca, w których spędziliśmy noc w celach turystycznych…
Loading map...
Poniżej mała legenda:
– nasze pobyty w hotelach, pensjonatach, pokojach gościnnych i innych tego typu przybytkach (natężenie koloru to rocznik)
– spędzone noce pod namiotem (na razie jedno miejsce i nie zapowiada się więcej 😉 )
– noce na łódce (tych niestety zdecydowanie za mało)
– a tu już przygoda z kamperem – przy tej ikonce mamy do czynienia z polem kampingowym/namiotowym… Za to kolor:
– tak zwane stellplatze czyli parkingi z infrastrukturą do obsługi kampera, ewentualnie dedykowane dla kamperów – w tym kolorze z lat 2011-2013 spędzone w naszym najstarszym kamperku – Fiat Ducato I Burnster z roku 1988
– parkingi – autostradowe, miejskie – miejsca gdzie w zasadzie tylko spaliśmy nie zwiedzając niczego wokół – z lat 2013-2015 – z kamperka Fiat Ducato II Mobilvetta z 1995
– stacje benzynowe – kategoria nawiązująca trochę na powyższą i przeze mnie baaardzo nie lubiana i unikana – typowo nocleg w trasie, by złożyć na chwilę umęczoną głowę a nic ciekawego się nie udaje znaleźć – ciemna zieleń to nasz trzeci kamperek z lat 2016 – 2018 – Fiat Ducato II FL Uwe Gante (Sea) z 2006
– lasy – im dalej od cywilizacji tym lepiej – jeszcze ciemniejsza zieleń to pierwsza nasza integra (choć głównie rodziców) – Dethleffs Globebus I003 z 2008
– był ciemny ciemny las… a w tym ciemnym ciemnym lesie było jeziorko/rzeczka… a nad tym jeziorkiem, rzeczką stał nasz kamperek
– góry i podnóża gór… wszędzie gdzie piękne górskie panoramy
– plaże – wszystkie miejsca gdzie woda wiedzie prym
– wszelkie odludzia ale zagospodarowane rolniczo… Ścieżki wśród pól, łąki itd…
– wsie, miasteczka i miasta
– ruiny, zamki, pałace, twierdze
– kościoły, kaplice, miejsca pielgrzymkowe, czasami cmentarze
– wieże widokowe, parki rozrywki
Powyższy podział jest dość umowny. Głównie przy zaszeregowaniu do danej kategorii brałem pod uwagę, co nas skłoniło do dojechania właśnie do tego miejsca.